czwartek, 9 października 2014

Obiekty chwilowe. Projekt rozpadu / - inspiracja do wiersza migawka I miejsce na Konkursie w Gnieźnie



Momentary Objects. Scheme of Disinteration, 1987 / 1987

migawka

wnikam głęboko w noc. poza liniami granicznymi
snu – lekkość i zagubienie. mam coś takiego w sobie,
co wytłumia odbicia światła. tymczasem, wciągam w płuca
zarys wież, zaczarowane dworce i kaszlę.
dyskretny rysunek deszczu jest twoją dzisiejszą twarzą
zbyt obcą na dotyk. w soczewce obiektywu matowieje cisza,
oddalają się barwy, dokonuje się czas.


Werdykt I Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Fotografia” z dnia 08.10.2014 - I miejsce

Werdykt I Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Fotografia” z dnia 08.10.2014

Konkurs odbył się w ramach II Wielkopolskiego Festiwalu Fotograficznego im. I. Zjeżdżałki. organizowanego przez WBPiCAK
Tematem fotografii w poezji zainteresowało się 77 autorów. Zróżnicowany poziom, różnorodna poetyka oraz niekonwencjonalne ujęcie tematu konkursu, pozwoliły każdemu z jurorów zwrócić uwagę na 5 -10 wierszy.
Jury: Joanna Borzęcka (przewodnicząca)
Magdalena Pocgaj
Łucja Dudzińska
postanawia, że według punktacji laureatami konkursu zostają:

I miejsce
Daria Dziedzic (Dąbrowa Górnicza) godło: język w rurkę – wiersz: MIGAWKA
(Ujął mnie emocjami oraz zgrabnie nakreślonym obrazem, który odczuwam rzeczywiście, i jako czytelnik odnajduję się w nim. Sprawny język, nieprzekombinowany, zwięzły, a zarazem ujmujący. Dobrze spuentowany, a jednocześnie idealnie wpisuje się całościowo w temat fotografii jako migawka).

II miejsce
Aleksandra Słowik (Poznań) godło: pstryk – wiersz: BORGES. FOTOGRAFIA W SEPII
(Bardzo ładne otwarcie wiersza, pociągające za sobą w głąb czytelnika, dobrze przekazane emocje, które jednocześnie dobrze nakreślają tło. Trochę puenta jest zbyt oczywista i praktycznie niepotrzebnie, aż tak dopowiedziana, a szkoda, bo wiersz doskonały jest tajemnicą, dlatego też z wielkim bólem, ale nie mogę mu przyznać pierwszego miejsca).

III miejsce – równorzędne:
Sławomir Leszczewski (Ostróda) godło: malkontent – wiersz: PRZYGODA GMINNEGO POETY
(Bardzo fajny jedenastozgłoskowiec, podoba mi się jako pomysł – delikatna krotochwila, wyczuwalna lekkość pióra i zabawa z poczuciem humoru – przy pisaniu na plus).

Mariusz Cezary Kosmala (Legionowo) godło: Senesino – wiersz: PASSACAGLIA
(Sekstyna napisana sugestywnym językiem, ze sporą dawką poczucia humoru. Plus za technikę).

Wyróżnienia:

Dorota Nowak (Nowy Tomyśl) godło: Olduś 17, wiersz: jeden mak

Beata Piwowarczyk-Dudek (Chicago, USA) godło: HEDONE, wiersz: Wystawa

Damian Kubik (Kraków) godło: DK, wiersz: Fotografia

Marek Drzewiecki (Poznań) godło: Ekherk, wiersz: czasu – rama

Anna Ewa Klimowicz (Lubań) godło: babie lato, wiersz: Światłoczuła

Alicja Krzanik (Kraków) godło: tlen z azotem, wiersz: tylko rób tak żeby nie było zmarszczek

Uzasadnienie werdyktu: Joanna Borzęcka
Organizator konkursu: Grupa Literyczna NA KRECHĘ (Łucja Dudzińska)

Ogłoszenie werdyktu: 10.10.2014, godz.18.00 podczas wernisażu zbiorowej wystawy: FotoStawka Obok oraz Rozmów z fotografią. Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, ul. Ratajczaka 38/40
gala: 30.10.2014, godz. 18:00 Finisaż II Wielkopolskiego Festiwalu Fotograficznego im. I. Zjeżdżałki. Miejski Ośrodek Kultury w Gnieźnie, ul. Księdza Prymasa Macieja Łubieńskiego 11




Wiersz nagrodzony

RYTKA Zygmunt , http://www.fotografiakolekcjonerska.pl/obiekty_na_sprzedaz?obiekt=10018
(ur. 1950)
Obiekty chwilowe. Projekt rozpadu /
Momentary Objects. Scheme of Disinteration, 1987 / 1987

migawka

wnikam głęboko w noc. poza liniami granicznymi
snu – lekkość i zagubienie. mam coś takiego w sobie,
co wytłumia odbicia światła. tymczasem, wciągam w płuca
zarys wież, zaczarowane dworce i kaszlę.
dyskretny rysunek deszczu jest twoją dzisiejszą twarzą.


















sobota, 4 października 2014

plujka

Zanim przyjdą kolejne recenzje, zanim napiszę kawałek prozy na swoim blogu, przejdą wieki. Dziś jednak wstawiam nowy wiersz. Taki jesienny. Dopasowany do mojego nastroju.Dedykowany Demisiowi:) On wie, za, co:)Dziękuję Demiś:)

plujka
Demisiowi:)

depresja party? niekoniecznie dzisiaj. jutro też nie,
ani pojutrze. wiersze jak wykałaczki wchodzą między zęby,
a mnie ani czucie, ani ta przeklęta wiara nie bierze gorączką.
zwalniam, ale wciąż jestem w tym samym punkcie,
bliżej obłędu. bliżej nocy. białej. bez rymów w kropelce
wódki, w klozecie, w wannie. tak naprawdę, to bóg
stworzył tylko piach. reszta przyszła sama, w tym ja,
w tym ty, twój mózg, twoje ręce wbrew pozorom są ulepione
z gliny, z gipsu, z metalu. biorą wszystko za wszystkich.
za ciało i słowo. za umysł gotowy do skoku. za wino
i karę bezcielesną, niesprawną. puszczoną w niepamięć,
w wodę, w rzekę, do morza. taką karę plujkę,
w sam raz pod twój smak i twoje podobieństwo.


Z. Beksiński